PORADY I WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE PRZYGOTOWANIA SIĘ DO DŁUGICH JAZD W GORĄCE DNI

PORADY I WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE PRZYGOTOWANIA SIĘ DO DŁUGICH JAZD W GORĄCE DNI>

Mówi się, że żadna pogoda nie zatrzyma rowerzysty, a często słyszymy przysłowie, że nie ma złej pogody – jest tylko źle ubrany rowerzysta. Ale co zrobić, gdy za oknem nie ma mrozu i płatków śniegu, lecz bezlitosne słońce? Czy uprawianie sportu latem jest w ogóle odpowiednie i bezpieczne? I czy można się jakoś specjalnie przygotować do letnich rowerowych przejażdżek? O tym będzie najnowszy artykuł.

Odzież

Zarówno w chłodne, jak i upalne dni warto postawić na wysokiej jakości odzież rowerową. Połączenie „krótkich – krótkich” w slangu kolarskim odnosi się do stroju składającego się z krótkich spodenek i krótkiej koszulki – odzieży, po którą sięga niemal każdy z nas w ciepłe dni. Osobiście polecam krótkie rękawiczki rowerowe. Jeśli temperatury atakują, a nawet przekraczają 30°C, zdecydowanie warto sięgnąć np. po lekki, letni szalik, który podobnie jak rękawiczki, pomoże wchłonąć pot. Jeśli masz możliwość wyboru koszulki, postaw na najlżejsze materiały. Na przykład w sklepie internetowym Holokolo znajdziesz kolekcję krótkich koszulek marki POC, która oferuje lekki, termoregulujący materiał siateczkowy, który docenisz w upalne letnie dni.

Technika

Niezależnie od tego, czy wybierasz się w trasę na rowerze górskim, szosowym czy innym, zawsze obowiązuje jedna zasada – rower musi być w idealnym stanie. Jako TIP polecam wozić na rowerze dwa koszyki na bidony. W upalne dni pragnienie jest większe, organizm szybciej się odwadnia, a jeśli nie używasz Camelbacka, to dwa bidony podczas jazdy na pewno się przydadzą. Co więcej, jeśli masz możliwość, świetnym rozwiązaniem jest używanie bidonu termicznego. Bidon termiczny latem? To nie głupota – wręcz przeciwnie! Taki bidon izoluje temperaturę – zimą chroni gorący napój przed wychłodzeniem, a latem utrzymuje chłodny napój dłużej świeży. Spróbujcie! A jeśli jeszcze nie macie bidonu termicznego, koniecznie zajrzyjcie do sklepu Holokolo.sk, gdzie znajdziecie modele marek Elite i Camelback.

Odżywianie

Podstawą każdej jazdy jest dobre jedzenie przedstartowe. Obowiązuje sprawdzona zasada – należy dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów. Najlepiej tych złożonych, które znajdziecie w makaronie, ryżu, płatkach owsianych czy pieczywie pełnoziarnistym. Nie zapominajcie jednak o prostych cukrach – świeże owoce, smoothie czy kawałek drożdżówki z dżemem to świetny wybór. Osobną kategorią są napoje. W tropikalne dni organizm szybko się przegrzewa, dlatego potrzebuje dużo płynów. Oprócz wody, herbaty czy wody z cytryną, warto już godzinę przed jazdą popijać napój izotoniczny – i zdecydowanie polecam go również w trakcie jazdy. Najlepiej przygotować dwa bidony: jeden z „izo”, a drugi z czystą wodą. Napój sportowy dzięki elektrolitom i minerałom dużo lepiej nawadnia niż sama woda, a butelkę z wodą można też użyć do ochłodzenia twarzy czy rąk. TIP: przygotuj bidony najpóźniej 2 godziny przed jazdą i włóż je do lodówki, a nawet dorzuć kilka kostek lodu – podczas jazdy pozostaną dłużej chłodne.

Kieszeń podręczna

Telefon, klucze i pieniądze zawsze ze sobą. Na dłuższych trasach prędzej czy później wypijecie oba bidony i będzie trzeba je uzupełnić. W lasach można skorzystać ze źródełek z pitną wodą, a na trasie często zostaje tylko sklep spożywczy lub stacja benzynowa.

Planowanie

Podczas upałów warto wcześniej zaplanować trasę. Zastanów się, gdzie będzie można uzupełnić wodę i energię, gdzie znajdziesz cień albo nawet miejsce do ochłody w wodzie. Dzięki temu unikniesz sytuacji, że zabraknie ci wody w miejscu, gdzie nie ma żadnego sklepu czy źródła.

TIP z peletonu

Jeśli oglądacie transmisje z wyścigów, pewnie zauważyliście kolarzy z „górką” za karkiem. To nic innego jak lód włożony do damskiej pończochy. Niestety, takie ochłodzenie działa tylko kilka minut i amator zwykle nie ma wsparcia samochodu technicznego, który poda kolejny lód. Dlatego ten, który przygotujesz w domu, najczęściej będzie jedynym.

Nie przeceniaj swoich sił!

Nawet jeśli przygotowałeś się idealnie, najważniejsza zasada jest prosta – zachowaj rozsądek i nigdy nie przeceniaj swoich sił, zwłaszcza w upale! Pamiętaj, że latem organizm potrzebuje więcej energii, a serce i układ krążenia pracują dużo ciężej nawet w spoczynku. Jeśli dodasz do tego sport, możesz szybko „przeciążyć system”. Dlatego skrócenie trasy, częstsze przerwy czy spokojniejsze tempo to żadna porażka – wręcz przeciwnie. Rowerem można się świetnie bawić także latem.

🚴‍♀️☀️ Powodzenia w letnich przygodach na rowerze!